Dzień dobry w Nowym Roku! Mam nadzieje, że wszyscy rozpoczęliście go w wybornych nastrojach. Ja 2022 rozpocząłem od realizacji moich postanowień - rozwijaniu pasji. I tak już 1 stycznia wziąłem się za kolejne zlecenie malarskie (ale o tym trochę później), a dnia drugiego nadrabiam zaległości na blogu. To świetna okazja, by podsumować tegoroczne Święta, te bowiem były dla mnie szczególnie udane.
W tym roku w temacie prezentów byłem dość ambitny - moi najbliżsi mieli dostać wyjątkowe obrazy stworzone specjalnie dla nich. To chyba najlepszy pomysł, by podarować komuś coś od serca, coś niepowtarzalnego - coś co wywoła u nich szczery niewymuszony uśmiech. Cóż taki był plan...
Obrazy faktycznie przypadły obdarowanym do gustu, i już zagościły na ścianach ich domów. Zamierzony efekt został osiągnięty! Jednak największy uśmiech pojawił się nie na ich twarzy, a na mojej. Okazało się bowiem, ze to ja w tym roku, zostałem obdarowany najbardziej ze wszystkich.
Mój cudowny Mikołaj sprawił mi wyjątkowy prezent - zestaw malarski. Sztaluga, płótna, farby, pędzle i inne akcesoria - czyli wszystko, czego potrzeba do tego, by na poważnie rozpocząć swoją malarską ścieżkę. Od teraz Markowe Obrazy będą malowane, a o efektach moich pierwszych prób z malarstwem dowiecie się w następnym tekście na blogu. Do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz